Greg Gajek

Życie według Grega Gajka zaczyna się latem 1987 roku. I jest proste. Co warto? Warto czasem wypalić fajkę na balkonie, warto napić się wina z przyjaciółmi wieczorem, warto poopowiadać głupoty przy ognisku, warto wleźć na jakąś górę i zgubić się w lesie, i pętać po uliczkach w obcym mieście. Warto też mieć książki. Czytać je, pisać, tłumaczyć. Tym właśnie Greg zajmuje się od dziesięciu lat. 

Pisze horrory („Szaleństwo przychodzi nocą”, „Malowidło”, „Ziemia nieświęta”) i powieści słowiańskie („Biała wieża”, „Miecz Lelka”, „Piast”, „Bolko”). Tłumaczy reportaże, opowiadania dla Nowej Fantastyki. Czyta wszystko, co mu wpadnie w ręce.

FB Twitter Instagram Strona

Grzegorz Gajek